Jestem zawodniczką Koła Lipień w Szczecinie. Swoją przygodę z wędkowaniem zaczęłam w 1999 roku. Pierwszy rok to był udział tylko w zawodach Koła. W 2000 roku zadebiutowałam w zawodach Okręgu szczecińskiego. Bywało różnie. Raz na pudle a raz obok. Lecz najważniejsza dla mnie jest dobra zabawa, spotkanie z koleżankami i kolegami po kiju, a także dreszczyk emocji towarzyszący rywalizacji. Moje życie prywatne nie odbiega od życia innych kobiet. Pracuję zawodowo, wychowałam dziecko (już dorosłe), zajmuję się domem i moimi zwierzątkami (dwa kotki i suczka Miśka). W każdej wolnej chwili biorę do ręki wędki, również spining i wyruszam z moim mężem, a zarazem najważniejszym kibicem i trenerem, nad wodę. Czasami wracam o przysłowiowym kiju, ale moim zdaniem to nie tylko o ryby chodzi. Ważna jest dla mnie też cisza, spokój oraz otoczenie przyrody, które pozwala mi chwilowo zapomnieć o wszystkich problemach.
0 subskrybentów
Do tej pory blog odwiedziło 4736 osób.